XIX- wieczny Londyn ma swojego Sherlocka Holmesa i dr Watsona, a Okolica Strumienia (lub po prostu Nasza Okolica) ma psa Kajetana Chrumpsa – Wielkiego Detektywa - i kota Makawitego.
Pewnej nocy do ich norki wpadł zziajany i rozdygotany Puciek ze straszna wieścią: z biblioteki został uprowadzony reżyser Gluś!!! Kajetan i Makawity ruszają do akcji. Śledztwo jednak nie przynosi rezultatów, aż do momentu, kiedy Gluś …odnajduje się sam. Tymczasem w spokojnej jak dotąd Okolicy Strumienia, spokojni jak dotąd mieszkańcy zaczynają zachowywać się bardzo dziwnie. Co jest tego przyczyną?
Maciej Wojtyszko zaludnił swoją Okolicę Strumienia przedziwnymi, pełnymi charakteru postaciami. Mamy tu – oprócz wspomnianych już bohaterów - poetę Fikandra, nieśmiałego i lirycznego oraz jego narzeczoną i muzę Malwinkę. Znana skąd inąd Bromba tu również nosi wielką torbę z narzędziami – szkiełkiem i okiem chce zdefiniować i opisać świat. Na plaży odpoczywają Asiaki i Esiaki, Pućki i Paćki, Fumy i wielu innych. Pojawiaja się Tarapat z Tarapaciątkami (kłopoty?). I to właśnie dzięki niemu dowiadujemy się kim był Marabut i jaki straszny potwór zagraża Naszej Okolicy.
Wojtyszko rozpoczyna swoją książką suspensem na miarę młodego czytelnika. Po nim następuje trzęsienie ziemi. Ale również buduje relacje społeczne między bohaterami, które są tłem, ale mają zarazem wpływ na rozwój akcji.
Zachęcam do przeczytania tej powieści detektywistycznej dla dzieci, której akcja rozgrywa się w Naszej Okolicy, a nie w Londynie, a zagadkę rozwiązują Kajetan Chrumps i kot Makawity, a nie Sherlock Holmes i dr Watson.
Anna Deutsch
„Tajemnica szyfru Marabuta.” Maciej Wojtyszko, Ilustracje Grażyna Dłużniewska, Nasza Księgarnia, Warszawa 1978.