Jesteś tutaj    /   Do czytania dzieciom    /   Ponadczasowe, niezapomniane    /    Pchła Szachrajka     Drukuj
POLECAMY

 

Nowości na

Złotej Liście

Fundacji ABCXXI- Cala Polska czyta dzieciom
 

Małgorzata Kur

Kot na medal


Henio Pies ( Lena Ledoff, Przemysław Dąbrowski )

   My, psy, czyli czapka admirała Yamahoto


 

Katarzyna Ryrych

Łopianowe pole


Jan Brzechwa " Pchła Szachrajka "

 

 

 

Dzisiaj chcę przypomnieć  „Pchłę Szachrajkę”  z tomiku  „Oto bajka”.

„Chcecie bajki? Oto Bajka:

Była sobie Pchła Szachrajka.”

Jest to piękna bajeczka,  pisana wierszem, o Pchle, która postanowiła porzucić swój „nędzny pchli ród” i ruszyć w świat wyczyniając bez powodu „psoty i gałgaństwa” .

Poznajemy dobrze sytuowaną elegantkę, która z nudów oszukuje, grając  - nomen omen – w pchełki,  wyjada w cukierni krem z czterdziestu rurek (a płaci za jedną zjedzoną), wyprawia bal w karnawale u nic niewiedzącego o tym Szerszenia. Podróżuje po świecie, flirtuje, piecze wielkanocne baby z nutami zamiast rodzynek. Po każdej psocie i gałgaństwie Pchła zraża do siebie towarzystwo, zamyka sobie drogę do sklepu bławatnego czy cukierni. Naraża się swoim przyjaciółkom i różnym innym postaciom – bohaterom bajeczki.  Jej kłamstewka mają „krótkie nogi” i zawsze wychodzą na jaw. Aż w końcu popada w tarapaty…

Bajeczkę zamieszkuje – oprócz Szachrajki - galeria pięknych, wyrazistych i  barwnych postaci ze świata zwierząt i ludzi. Brzechwa, swoim pięknym językiem, rymem i rytmem sprawia, że nawet kiedy czytamy o Żuku czy Szerszeniu, to widzimy ubranego we frak, szykownego …robaczka. Nie bez znaczenia są tu ilustracje Jana Marcina Szancera (kiedy patrzę na Szachrajkę ubraną w suknię z tiurniurą przychodzi mi na myśl „Lalka” Bolesława Prusa).

Moja książeczka „Oto bajka”, do której wracam, którą czytałam moim synom i w przyszłości będę czytała wnukom, wydał Czytelnik w 1974 roku (prawie antyk!).  Zawiera  ona jeszcze kilka bajek m.in. „Dwa koguty” (o butnych kogutach terroryzujących całe miasteczko, które Boruta sprzedał jako najpospolitszy drób na targu), „Depeszę” (z  Kielc do Koluszek w sprawie racuszków) i kilka innych. Wszystkie pięknie napisane i pięknie ilustrowane.

Polecam tę pozycję z największą przyjemnością, ponieważ  Mistrz Brzechwa tak swobodnie i bezpretensjonalnie bawi się tu słowem, znaczeniem, rymem i rytmem.

Więc jeśli Wy lub Wasze dzieci  - „Chcecie bajki? Oto bajka”.

                                                                                                         Anna Deutsch

Jan Brzechwa „Oto bajka”, ilustracje J.M. Szancer  Czytelnik, Warszawa 1974.

 

Polecamy

 

 

 

Program RodzinneCzytanie.pl dofinansowano
ze środków
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego


 

Czytam mojemu dziecku
Najważniejsze powody, dla których czytam mojemu dziecku to: (można wybrać trzy odpowiedzi)





 

 

Projekt zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Projekt graficzny strony: Anita Głowińska; wykonanie: InforpolNET