
Irena Koźmińska -
założycielka i prezes
Fundacji ABCXXI-Cała Polska czyta dzieciom
Kampania CPCD trwa już dziewięć lat, a jej przesłanie by dorośli czytali dzieciom jest dość powszechnie znane. Dlaczego Fundacja postanowiła spośród innych działań wyodrębnić czytanie w rodzinie ( a nie w szkole, świetlicy, bibliotece)? Dlaczego rodzinne czytanie jest takie ważne?
Wszystko, co najważniejsze dla naszej przyszłości, co pozostawia najtrwalszy ślad w naszej psychice, wpływa na nasz charakter i nawyki – dzieje się w dzieciństwie, w kręgu rodziny. Czy rodzice uświadamiają to sobie, czy nie, są najważniejszymi osobami w życiu dziecka i od ich stosunku do dziecka oraz warunków rozwoju, jakie mu zapewnią, w dużym stopniu zależeć będzie całe jego życie. Jak mówi Jim Trelease, amerykański specjalista od głośnego czytania - czytanie dzieciom to najlepsza inwestycja w ich przyszłość. Jeśli rodzice będą im czytali codziennie, od urodzenia, to możemy się nie martwić o przyszłość dzieci - dadzą sobie radę i z nauką w szkole, i w pracy zawodowej, i w życiu. Warunek – to ma być codzienne czytanie dla przyjemności, w atmosferze miłości i zabawy.
„ Wychowanie przez czytanie” to tytuł nowej książki, którą napisała Pani wraz z Elżbietą Olszewską, Dyrektorką Programową Fundacji. O czym piszecie Panie w tej książce?
O tym, że czytanie dziecku w dzisiejszym świecie jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Współczesne dzieci coraz gorzej znają język – podstawowe narzędzie myślenia i komunikacji z innymi, - ponieważ niewiele mają okazji do rozmów z zajętym rodzicami, z dziadkami czy z rówieśnikami na podwórku, natomiast przesiadują godzinami przed ekranem telewizora i komputera, z których nie da się nauczyć języka. Nauka języka wymaga bowiem ciągłych interakcji z żywym człowiekiem, a także dobrego osłuchania z mówionym lub czytanym językiem – i tu właśnie ogromna rola głośnego czytania! Piszemy, że czytanie dziecku wzbogaca je psychicznie, umysłowo i moralnie, jaki ogromny potencjał zyskuje dziecko, któremu poświęcamy codziennie czas na rozmowy i czytanie. Piszemy o zagrożeniach dla zdrowego rozwoju ze strony masowej kultury. O potrzebie i sposobach nauczania wartości. W naszej książce znaleźć też można informacje, czy warto uczyć małe dziecko czytania, jak i co czytać dziecku, by odniosło jak najwięcej pożytku, dlaczego dzieci nie lubią czytać szkolnych lektur, dlaczego chłopcy myślą i funkcjonują odmiennie od dziewcząt i jak sprawić, by wyrastali na dobrych, odpowiedzialnych i kulturalnych mężczyzn - także dzięki czytaniu. Rodzice dzieci niepełnosprawnych przekonają się, że czytanie pomaga w przezwyciężeniu wielu deficytów umysłowych ich pociech. Jest też obszerna część poświęcona omówieniu ponad stu książek, które polecamy do czytania dzieciom.
Na naszej stronie RodzinneCzytanie.pl mamy dział pn. „ ponadczasowe, niezapomniane”. Jaką książkę umieściłaby Pani w tym miejscu?
Na pewno kilka książek z naszej kolekcji „Cała Polska czyta dzieciom” wydanej wspólnie z tygodnikiem Polityka. Poprzez tę kolekcję wiele z nich – takich jak „Słoń Birara” - Ferdynanda Ossendowskiego , „Wielkie czyny szympansa Bajbuna Mądrego, nadwornego doradcy króla jegomości Lwa Samby Mocnego” – Kamila Giżyckiego , „35 maja” - Ericha Koestnera, czy „Dzieci pana Majstra” – piękną, wierszowaną bajkę Zofii Rogoszówny - wydobyliśmy z niesłusznego czytelniczego niebytu, bo są to takie właśnie książki ponadczasowe i powinny być „niezapomniane”.
Proszę dokończyć zdanie : Rodzinne czytanie to…
mocny fundament pod szczęśliwą przyszłość dziecka
Pytania zadawała Marzanna Kuszyńska
15 sierpnia 2010 r.