7 maja, po raz kolejny, „Jedyneczki” spotkały się, by wspólnie czytać
i bawić się. Jak zwykle było wesoło i gwarnie.
Na początek – trochę masażu na dobry humor.
Dzieci słuchały wierszyka i wykonywały zawarte w nim polecenia:
„Żeby było nam wesoło – masujemy swoje czoło.
Raz i dwa, raz i dwa – każdy ładne czoło ma.
Potem oczy, pod oczami i pod nosem, pod wargami.
Język w górę raz i dwa – ładny język każdy ma.[…]”
Po takiej dawce gimnastyki trzeba było odpocząć.
Dzieci uważnie wysłuchały bajki wg Ezopa o lwie i myszce.
Bajki Ezopa są źródłem niewyczerpanych inspiracji. Na prostych przykładach uczą mądrych zachowań. Jaki morał płynie z bajki o lwie i myszce? Co najmniej dwa:
- nie oceniaj możliwości innych po wyglądzie,
- dobro powraca,
Jedyneczki pięknie opowiedziały bajkę, a wspólnymi siłami odgadliśmy morał.
Bajka z morałem – to pomysł, który planujemy realizować podczas każdego
spotkania Klubu.
Przyszedł czas nieco się pobrudzić. Oj, to „Jedyneczki” potrafią świetnie!
Z wielkim zapałem dzieci przystąpiły do zabawy z masą solną. Powstały
zwierzaki – cudaki i inne zagadkowe stwory.
W tym czasie Rodzice – wzorem ubiegłych spotkań - wymieniali się książkami,
prezentowali wartościową literaturę dziecięcą. Tym razem były to:
„Przedszkoludki. Sto radości i dwa smutki” Agnieszki Frączek, „ Piaskowy wilk. Raz dwa trzy” Asy Lind,
„Historyjki o zwierzętach”, „Mój pierwszy alfabet” Krzysztofa Kiełbasińskiego,
seria książeczek o zawodach „Mam przyjaciółkę …”
Jak zwykle była dobra książka, zabawa i coś smacznego. Czas minął
szybko i znowu trzeba się rozstać na miesiąc.
Z niecierpliwością wszyscy czekamy na kolejne spotkanie „Jedyneczek”.
Magdalena Cieślawska